Surowa, organiczna ciemna czekolada – jak sama nazwa”cacao crudo” wskazuje, mamy tu do czynienia z surowym kakao prażonym w temperaturze nieprzekraczającej 40 stopni, dzięki czemu zachowuje ono swoje cenne wartości odżywcze. Ręcznie wytwarzane tabliczki z odmiany Criollo od Cacao Crudo by Loverdiana, to kolejne świetne czekolady warte uwagi.
Cacao Crudo to pierwsza włoska marka, która zaczęła wytwarzać surowe czekolady w Italii. I kolejny dowód na to, że Włosi wiedzą, o co w dobrej, prawdziwej czekoladzie chodzi. Znamy przecież Domori, Amedei, sycylijską Modicę, teraz Cacao Crudo, a to przecież nie koniec wyliczanki. Ale na resztę przyjdzie jeszcze czas🙂.
Za Cacao Crudo stoi Daniele Dell’Orco, który po wielu podróżach i nauce zagranicą, dowiedział się wiele o ogromnych korzyściach dla zdrowia, jakie mogą płynąć ze spożywania surowego kakao/czekolady. Po powrocie do Włoch zdecydował się rozpocząć produkcję takiej właśnie czekolady dorzucając, jak sam mówi, coś od siebie: pasję do wyrafinowanego i jednoczenie subtelnego smaku. Pragnął stworzyć produkty zdrowe, pełne wartości odżywczych zawartych w surowym kakao, a przy okazji czekolady gourmet, powstające z najwyższej jakości składników pochodzących z łańcucha sprawiedliwego handlu dbając przy tym o środowisko i wspierając małych, lokalnych hodowców kakao. W 2013 roku na przedmieściach Rzymu, Cacao Crudo rozpoczęło swoją produkcję.
Myślę, że to, co Daniele Dell’Orco sobie zaplanował, zrealizował w 100%, gdyż po spróbowaniu jednej z tabliczek Cacao Crudo nie mam co do tego wątpliwości. Czekolada dopracowana jest w każdym calu – od estetycznej stylistyki opakowania ( folia i papier są wykonane z materiałów przyjaznych środowisku, nawet tusz użyty do druku jest roślinny i biodegradowalny ), po smak, który absolutnie nie rozczarowuje w kontekście surowej, wysokiej jakości czekolady. Cacao Crudo 80% to tabliczka niezwykle zrównoważona, subtelna, aksamitna. Roztacza delikatną nutę czerwonych owoców ( lekko cierpka wiśnia ), ale też da się wyczuć odrobinę czarnej porzeczki. Na podniebieniu zarysowane akcenty kawy. Krótko mówiąc – świetna. To jest proszę państwa po prostu prawdziwa przyjemność. Skład: 80% kakao, masło kakaowe, nektar z palmy kokosowej, wanilia.
Czasem warto zainwestować nieco więcej i spróbować oraz docenić to, co tak naprawdę jest prawdziwą czekoladą, a nie tym, co tylko ją udaje. Czekolady, jak choćby opisywana dziś tabliczka, to małe dzieła sztuki – trzeba się tylko nauczyć tą sztukę doceniać. Jeśli lubisz tego typu czekolady, to zaglądaj od czasu do czasu tutaj – kolejne tabliczki czekają na swoje recenzje.
Czekoladę zakupiłem zagranicą