Amedei to niezwykle fascynujący, czekoladowy świat, który staram się poznawać, gdy tylko jest taka okazja. Tabliczka prawdziwej, wysokiej jakości czekolady to dla mnie jeden z najlepszych deserów, jaki mogę sobie wyobrazić. Dobra czekolada jest niemniej interesującą materią niż dobre wino, a Amedei jest tego modelowym przykładem.
Więcej o Amedei przeczytasz tutaj przy okazji recenzji innej tabliczki producenta. Dziś pora na kolejne trzy czekolady od tego toskańskiego wytwórcy: Porcelana, Chuao i Cru Madagascar.
Zacznijmy od ręcznie numerowanej Porcelany – rzadkiej i niezwykle cenionej odmiany Criollo. Swoją nazwę zawdzięcza jasnym, owalnym ziarnom kakao, które znajdując się jeszcze w owocu potrafią być białe niczym porcelana. Pochodzi z Wenezueli – z południowych regionów jeziora Maracaibo i głównie tam znajdują się jej uprawy, jednak coroczne zbiory są niewielkie. Jeżeli dodamy do tego fakt, iż ten typ Criollo jest podatny na różne choroby, to już wiemy, dlaczego niewielu producentów wytwarza czekolady z tej właśnie odmiany. Porcelana jest ceniona za swój smakowy profil -delikatność, równowaga kwasowości i niski poziom goryczki.
Porcelana od Amedei to limitowana czekolada, a każda tabliczka jest ręcznie numerowana. Rocznie powstaje ich tylko 20 tysięcy – mnie trafił się numer 10030🙂. Czekolada posiada niezwykle subtelny aromat, lekko owocowy, z nutą orzechów, migdałów i czegoś na kształt oliwki. W ustach jest gładka, lekko słodka, bez wyraźnej goryczki, pysznie kremowa z długim posmakiem. Wspaniała czekolada.
Skład: kakao min.70%, masło kakaowe, cukier trzcinowy.
Druga tabliczka to Chuao – również limitowana produkcja, 20 tysięcy sztuk rocznie, każda także ręcznie numerowana. Mój numer to 3768🙂. Chuao to również odmiana Criollo, niemniej szlachetna niż Porcelana, z której powstają zdaniem wielu, jedne z najlepszych czekolad na świecie. Nazwa pochodzi od plantacji i regionu w północnej Wenezueli, który ma status apelacji ( chroniona nazwa określająca pochodzenie tych ziaren kakao ). Wysoka jakość Chuao i chroniona nazwa pochodzenia sprawiają, że ceny tego kakao nie należą do niskich.
Amedei Chuao to kolejna, piękna czekolada. Najpierw wyczujemy śliwkę, po której następują nuty kakao i czerwonych owoców. Pojawia się też odrobina miodu. Również dość łagodna i wspaniale zrównoważona smakowo tabliczka.
Skład: kakao min.70%, masło kakaowe, cukier trzcinowy.
Cru Madagascar to trzecia tabliczka od Amedei, jakiej ostatnio próbowałem. Seria „Cru” to tabliczki wytwarzane z pojedynczych ziaren kakao z określonych regionów, plantacji, gdzie tradycja upraw kakao sięga daleko wstecz. Z Madagaskaru Amedei pozyskuje odmianę Trinitario, która genetycznie w około 85% składa się z różnych typów Criollo.
Cru Madagascar kusi nutami kawy, kwaskowymi, czerwonymi owocami, aromatem pieczonego chleba, szczyptą mięty. Nie za słodka, dość pełna, lekko kwaskowa w ustach. Świetna.
Skład: kakao min.70%, masło kakaowe, cukier trzcinowy.
Jeżeli jeszcze nie rozpoczęliście swojej przygody z tabliczkami Amedei, to warto nadrobić zaległości jak najszybciej. Amedei bez dwóch zdań gra w pierwszej lidze producentów jakościowej czekolady i nie spróbować ich po prostu nie wypada. To czekoladowe doświadczenie na wysokim poziomie.
Czekolady zakupiłem zagranicą
Rowni
Sekrety Czekolady – tam można zamówić online z dostawą, ale ceny trochę wyższe niż zagranicą. Ale uważam, że i tak warto.