Nawarra w północnej części Hiszpanii, to dla przeciętnego miłośnika wina kraina bliżej nieznana. Granicząca z Francją, Krajem Basków, słynną Rioją i Aragonią Nawarra, to winiarsko w pewnym sensie terra incognita, choć i tutaj nie brakuje ciekawych projektów ze świata wina. Region ten powoli przyciąga uwagę jakościowymi, coraz lepszymi trunkami wychodząc z cienia choćby bardziej znanej sąsiadki, jaką jest La Rioja.
Nawarra to ziemia o długiej i skomplikowanej historii, podobnie długa jest tutaj historia uprawy winorośli. Jej geografia jest zróżnicowana, a na klimat regionu wpływa bliskość Zatoki Biskajskiej i Oceanu Atlantyckiego, Pireneje, rzeka Ebro – wszystko to sprawia, że mamy tu mieszankę trzech klimatów: atlantyckiego, kontynentalnego i śródziemnomorskiego. W połączeniu z różnorodnością gleb, wysokości nad poziomem morza, nasłonecznieniem i opadami deszczu, pozwala to temu małemu regionowi produkować różnorodne style win z wielu różnych odmian winogron. Wśród uprawianych tu szczepów, możemy wyróżnić np. tempranillo, garnachę, graciano, mazuelo, viurę, chardonnay, cabernet sauvignon, merlot .Apelacja D.O. Navarra podzielona jest na pięć podregionów: Ribera Baja, Ribera Alta, Tierra Estella, Valdizarbe i Baja Montaña.
Wspominam dziś krótko o tym regionie za sprawą Bodegas Aroa – winiarni zlokalizowanej pół godziny jazdy od stolicy Nawarry, Pampeluny. Aroa wchodzi w skład większej grupy Vintae, która narodziła się w Riojsze, a obecnie w skupia winiarnie z kilku regionów ( poza Bodegas Aroa, są to m.in. Hacienda López de Haro, Matsu, Bardos ). Aroa z Nawarry, to zrównoważona, butikowa winiarnia uprawiająca swoje winnice organicznie i biodynamicznie, opierając się na podstawowym filarze: poszanowaniu logicznego porządku natury. Co więcej, 100% zużywanej na miejscu energii pochodzi ze źródeł odnawialnych. Pierwsze krzewy należące do bodegi zasadzono w 1998 roku i obecnie to 25 ha winorośli podzielonych na siedem winnic otaczających samą winiarnię. Główną uprawianą odmianą jest tutaj garnacha – zarówna czerwona, jak i biała. Poza tym, trochę tempranillo, cabernet sauvignon, merlot. Warto też dodać, że Bodegas Aroa znajduje się w Dolinie Yerri, jednym z najwyżej położonych obszarów w DO Navarra (500 m n.p.m.) i posiada najbardziej na północ wysunięte winnice z czerwonymi winogronami w regionie.
Za sprawą samego producenta, trafiły do mnie dwie etykiety od Bodegas Aroa: Aroa Jauna 2021 i Le Naturel Red 2022.
Aroa Jauna 2021 to kompozycja cabernet sauvignon, merlot, tempranillo i garnacha. Organiczna uprawa winorośli, winnice osłonięte są pasmami górskimi Urbasa i Andía, a krzewy rosną na wapiennych i gliniastych glebach. Ręczny zbiór, maceracja trwająca 14 dni, 12 miesięcy dojrzewania we francuskich dębowych beczkach i rok w butelce przed wyjściem na rynek. W kieliszku kusząca woń czerwonych owoców, jagody, śliwka, kakao, słodka lukrecja, cedr, lekko wędzone nuty, nieco ziemi i suszonych liści w tle. Na podniebieniu soczyste, świeże, z gładką taniną, przyjemną kwasowością. Całkiem eleganckie, bardzo pijalne, fajne skrojone wino.
Do białego mięsa, wieprzowiny, jagnięcych kotlecików, chorizo, tapas
Le Naturel Red 2022 to wino z linii o tej samej nazwie z organicznie uprawianych owoców w Bodegas Aroa. Etykiety z tej serii to w 100% naturalne wina powstające przy minimalnej interwencji. Do mnie trafiła garnacha ( z pewnym dodatkiem innych odmian ) macerowana na skórkach przez 5 dni. Kontakt jedynie ze stalową kadzią, bez dodatku siarczynów. Sporo tu świeżości, owocowości, nuty truskawki, porzeczek, ciemnych jagód, kwiatów, fiołka. Lekkość, zwiewność, malinowa kwasowość, nieco ziemistości. nieskomplikowane, udane naturalne wino.
Do tapas, wędlin, szynek, serów, drobiu, tatara z wołowiny lub tuńczyka.
Wina otrzymałem od producenta
