Galette z figami przyrządzam regularnie co roku, kiedy tylko pojawią się świeże figi. Jest to jeden z moich ulubionych przepisów z wykorzystaniem pysznych fig. Ten placek po prostu wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Galette nie wymaga dużo wysiłku – główną pracę, czyli przygotowanie ciasta wykona za nas robot kuchenny.
Galette ma to do siebie, że podobnie jak w przypadku tarty, możemy eksperymentować z różnym nadzieniem – czy to słodkim czy wytrawnym, w zależności na co mamy akurat ochotę. Sezon na figi jeszcze trwa, więc ja sięgam właśnie po nie – uważam, że galette z figami smakuje wyjątkowo. Figi można oczywiście zastąpić innymi owocami sezonowymi jak np. śliwkami, jabłkami bądź gruszkami. Ale wersja z figami ma w sobie to coś – to mój absolutny faworyt. Gorąco polecam galette właśnie z tymi owocami.
Składniki:
- 200 g mąki ( używam owsianej, ale jak ktoś chce może użyć pszennej )
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 100 g zimnego masła
- szczypta soli
- do ciasta można dodać 100g twarogu lub ricotty – wtedy dodajmy nieco mniej mąki
- 10-12 świeżych fig
- odrobina mielonego cynamonu
- 1 rozbełtane jajko do posmarowania brzegów galette
- 2 łyżeczki płynnego miodu lub domowej konfitury z porzeczek
Przygotowanie: Mąkę, zimne masło, cukier, sól umieszczamy w robocie kuchennym i miksujemy aż powstanie ciasto. Ciasto zawijamy w folię i wkładamy na godzinę do lodówki. W tym czasie figi kroimy w plasterki. Wyjmujemy ciasto i rozwałkowujemy je na placek o dowolnym kształcie. Na cieście układamy plasterki fig. Krawędzie ciasta lekko zawijamy. Całość posypujemy szczyptą cynamonu i skrapiamy miodem lub domową konfiturą. Galette wkładamy na chwilę do lodówki, a w tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Nasz placek umieszczamy na papierze do pieczenia, brzegi galette smarujemy jajkiem i wkładamy do piekarnika. Pieczemy około pół godziny, aż galette zarumieni się. Wyjmujemy z piekarnika, pozwalamy plackowi chwilę ostygnąć i podajemy.
Takie Galette z figami w połączeniu z kieliszkiem Recioto della Valpolicella, Banyuls, Porto LBV lub Montefalco Sagrantino Passito to wyjątkowe doznanie.
