Znowu Maremma i kolejna znakomita winiarnia na horyzoncie. Monteverro to posiadłość położona w prowincji Grosseto, w pobliżu miasteczka Capalbio, w niedalekiej odległości od wybrzeża Morza Tyrreńskiego. Ta część Toskanii nie jest wszystkim do końca dobrze znana, podobnie jak tutejsze wina, jednak Monteverro to jeszcze jeden dowód na to, że wspaniałe toskańskie etykiety powstają również tutaj.
Monteverro to projekt Julii i Georga Webber ( małżeństwo od 2011 roku ). Obydwoje dążą do jak najlepszej jakości i bezkompromisowo przywiązują wagę do szczegółów. Mocno wierzą w potencjał Maremmy, a czysta przyjemność, jaką daje wspaniałe wino, motywuje ich każdego dnia do pracy w winnicach i piwnicy. Sam Georg Webber spędził trochę czasu na poszukiwaniu swojego winnego raju, aż trafił do Maremmy i była to miłość od pierwszego wejrzenia. Pagórkowaty teren między morzem a Capalbio, gaje oliwne, dzika roślinność śródziemnomorska, fascynujący krajobraz. Tak w pierwszej dekadzie XXI wieku narodził się projekt Monteverro, który w swojej nazwie nosi esencję lokalnej krainy, gdzie ,,verro” to historyczne i regionalne określenie na dzika – króla miejscowej fauny. Nazwę Monteverro można więc przetłumaczyć jako ,,górski dzik”, dla którego to zwierzęcia zarośla wokół Capalbio, od zawsze były naturalnym domem.
Posiadłość położona jest w pobliżu wybrzeża i charakteryzuje się niezwykłymi zboczami na kamienistej, czerwonej gliniastej glebie. Monteverro rozciąga się na powierzchni około 60 ha na trzech wzgórzach wznoszących się na wysokość od 30 do 80 m n.p.m. Z winnic widać Morze Tyrreńskie – oddalone jest o zaledwie pięć kilometrów i zapewnia stałą bryzę przez cały rok. Na zachodzie na horyzoncie dostrzec można sylwetkę Monte Argentario, a granica z Lacjum znajduje się zaledwie około 10 km na południowym wschodzie. Właściciele, aby w jak największym stopniu pozostawić naturę samą sobie i promować różnorodność biologiczną, celowo obsadzili winoroślą jedynie 35 z 60 ha, a resztę porastają drzewa oliwne i śródziemnomorskie zarośla. Na terenie posiadłości znajduje się naturalne jezioro otoczone starymi dębami korkowymi. Same budynki posiadłości nie są wysokie, gdyż mają wtapiać się w krajobraz, a nie go dominować. Piwnica na wino została częściowo wbudowana w zbocze, aby wykorzystać naturalne chłodzenie gleby. Głównym celem przy projektowaniu winiarni było traktowanie wina w sposób jak najbardziej ekologiczny i naturalny, z wykorzystaniem zasady grawitacji. Zrównoważone zarządzanie, dużo pracy ręcznej i innowacyjna technologia uzupełniają się tutaj, aby móc w pełni wykorzystać potencjał jakościowy, jaki dostarczają winnice.
Zbocza i bliskość morza tworzą mikroklimat charakteryzujący wina Monteverro. Świeża bryza, chłodne noce i słoneczne dni tworzą idealne warunki klimatyczne dla dobrego rozwoju winorośli. Unikalny skład gleby złożony z wielowarstwowych skał i czerwonej gliny sprawia, że region ten jest jednym z najbogatszych w minerały na świecie. Terroir nadaje tutejszym winom charakterystyczny smak. Ponadto, Monteverro postrzega swoje winnice jako żywy organizm, dlatego ekologiczna produkcja wina, która szanuje produkty natury, jest tutaj podstawowym warunkiem i filozofią pracy. Nie stosuje się żadnych środków owadobójczych ani pestycydów jakiegokolwiek pochodzenia. W Monteverro nic nie jest dziełem przypadku: wyjątkowa dbałość o każdy etap, skrupulatna i rzemieślnicza praca w winnicy w celu uwzględnienia specyfiki każdej winorośli – to wszystko jest obowiązkową drogą, jeśli celem jest produkcja win, które mogą konkurować z czołowymi etykietami na świecie.
Monteverro w swojej winiarni używa beczek z wysokiej jakości dębu francuskiego. Podobnie jak w winnicy, producent zdecydował się zminimalizować interwencje również w piwnicy – żadnych wstępnie wyselekcjonowanych drożdży, żadnej filtracji ani klaryfikacji – każda parcela jest winifikowana oddzielnie, aby zachować szczególne cechy, naturalne różnice i złożoność winogron (a później wina). Z pełnym szacunkiem dla owoców, Monteverro pracuje wyłącznie na zasadzie grawitacji za pomocą wyrafinowanego systemu dźwigów, który pozwala uniknąć jakichkolwiek pomp. Za codzienną pracę w winnicy i piwnicy odpowiada enolog Matthieu Taunay, który pochodzi z regionu Loary i zdobywał doświadczenie w renomowanych winnicach na całym świecie od Napa Valley po RPA, od Châteauneuf du Pape po Nową Zelandię . Mieszka w Toskanii od pierwszych zbiorów Monteverro w 2008 roku i podziela wizję Weberrów dotyczącą produkcji najwyższej klasy win z południowej Maremmy. Co więcej, Monteverro korzysta z konsultacji światowej sławy winiarzy i enologów, jak choćby Jean Hoefliger czy niezwykle znany Michel Rolland, który kilka razy w roku odwiedza to miejsce, z którym jest blisko związany i to on zachęcił Georga Webera do wyruszenia na nieznany jeszcze terroir południowej Maremmy.
Z wyjątkiem vermentino, Monteverro pracuje z francuskimi odmianami takimi jak cabernet franc, cabernet sauvignon, merlot, petit verdot, syrah, grenache, chardonnay, a portfolio składa się z 6 etykiet z flagowym winem Monteverro Toscana IGT na czele. Jednak wszystkie pozycje warte są uwagi, jeśli chcecie posmakować Maremmy i samej Toskanii w wyjątkowym wydaniu.
Osobiście mam okazję poddać małej degustacji pionowej cztery roczniki Monteverro Terra di Monteverro Toscana IGT. To supertoskan, tzw. ,,drugie wino” posiadłości, cuvée powstające z tych samych odmian, co flagowa etykieta producenta, ale z innych parceli. Byłoby wspaniale, gdyby ,,drugie wino” każdej winiarni prezentowało się podobnie. Przede mną cztery roczniki: 2010, 2016, 2018 ( próbki otrzymane od producenta ) oraz 2019.
Terra di Monteverro Toscana IGT 2010 to kupaż 40% cabernet sauvignon, 40% cabernet franc, 15% merlot, 5% petit verdot. Owoce zbierane ręcznie, każda parcela winifikowana osobno. Fermentacja w stalowej kadzi i beczce. 20 miesięcy dojrzewania w beczkach z dębu francuskiego, nie filtrowane, nie klarowane. Ładnie już dojrzałe i otwarte, czerwony owoc oprószony przyprawami, korzenna wiśnia, śliwka w czekoladzie, wędzone nuty, pieprz, wanilia, woń pieczonego mięsa, cedr. Średnio pełne, miękkie, eleganckie, sporo świeżego owocu, gotowe do picia, choć utrzyma formę przez kolejne lata.
Terra di Monteverro Toscana IGT 2016 to taka sama kompozycja odmian w tym samym stosunku. Winifikacja również identyczna. Z początku nieco zamknięte, ale ładnie otwiera się po kilkunastu minutach. Jeszcze młode, nuty dojrzałych owoców, słodkie drewno i tabaka, prażony kokos, malina, wiśnia, śliwka z korzennym akcentem, kwiaty, zioła śródziemnomorskie. Duża dawka świeżości, elegancka koncentracja owocu, gładkie usta. Jest potencjał.
Terra di Monteverro Toscana IGT 2018 to 40% cabernet sauvignon, 35% cabernet franc, 20% merlot, 5% petit verdot. Winifikacja i dojrzewania niezmienne w porównaniu do poprzednich roczników. Również potrzebuje czasu, aby otworzyć się przed nami. Gdy to nastąpi, odnajdziemy w kieliszku dojrzałą malinę, wiśnię, truskawkę, korzenne przyprawy, suszone czerwone owoce, słodką śliwkę, podprażone wiórki kokosowe, odrobinę toffi, różowy pieprz, słodkiego suszonego pomidora, zioła. Bardzo dobrze zrównoważone, przyjemnie aksamitne na podniebieniu z elegancką strukturą. Śmiało można otworzyć za kilka lat.
Terra di Monteverro Toscana IGT 2019 to kompozycja 40% cabernet sauvignon, 35% cabernet franc, 20% merlot, 5% petit verdot. Grona zbierane ręcznie, podobnie jak powyżej, każda parcela winifikowana osobno. Fermentacja w stalowej kadzi i beczce. 18-20 miesięcy dojrzewania w beczkach z dębu francuskiego, nie filtrowane, nie klarowane. W kieliszku klasa i elegancja, dojrzała ciemna wiśnia, jeżyna, jagoda, cassis, tytoń, liść laurowy, suszone śródziemnomorskie zioła, grafit. Zapach kwiatów pod postacią fiołka, róży i bzu. W tle szczypta pieprzu i przypraw, rozmarynu, tymianku, muśnięcie czekolady. Średnio pełne, soczyste, dość aksamitne, z drobnoziarnistą taniną, dotykiem ciemnej śliwki i wytrawnym wiśniowym ciastem. Elegancko skrojone wino, nowoczesny supertoskan z francuskich odmian dotkniętych toskańskim słońcem. Spora przyjemność i potencjał na lata.
Terra di Monteverro pasuje do bardziej wyszukanej kuchni, wołowiny, jagnięciny, dziczyzny, steka, kaczki, kawałków mięsa marynowanych w słodkim sosie sojowym z woka, dojrzałego sera, makaronu z bogatszym sosem. To wyrafinowane wino, które trafi w równie wyrafinowane podniebienie. Naprawdę warto.