Tytułowa pozycja, to przyjemna, codzienna portugalska czerwień od Vidigal, który to producent oferuje nam szeroką gamę nieskomplikowanych win. Jeśli nie macie ochoty otwierać bardziej ambitnych butelek i szukacie po prostu czegoś niezobowiązującego, możecie spróbować etykiet spod szyldu właśnie tej marki.
Vidigal to firma położona w centrum Portugalii, niedaleko miasta Leiria. Powstała na początku XX wieku w miejscu winnicy założonej przez kościelnego kanonika. W ciągu ostatniego stulecia Vidigal miała kilku właścicieli. Przejęta w latach 90-tych przez obecnego dyrektora zarządzającego, António Mendesa Lopesa, winiarnia przeszła przez wielki postęp w zakresie zarządzania i technologii, który pozwala obecnie produkować ponad 3 miliony butelek wina rocznie. Właścicielem firmy Vidigal jest duńsko-portugalski dyrektor zarządzający António Mendes Lopes (60% udziałów ) oraz norweska firma inwestycyjna (40%). António Lopes ma ponad 30-letnie doświadczenie w świecie wina. Założył firmę Wine Import w Danii, importując wina z wielu regionów świata, co dało mu wiedzę i doświadczenie na światowym poziomie. António aktywnie uczestniczy w procesie produkcji wina wraz ze swoimi dwoma głównymi enologami: António Venturą (portugalski enolog roku 2006) i Rafaelem Neuparthem.
Vidigal eksportuje 90% swojej produkcji i jest jedną z czołowych firm eksportujących w Portugalii. Swoje wina sprzedaje w ponad 30 krajach. Swoje zakontraktowane winnice Vidigal posiada w regionie Lizbony, Douro, Alentejo, Dão, Beiras i Vinho Verde. Większość win produkowanych przez Vidigal, w szczególności te z regionu Lizbony, pochodzi z winnic położonych blisko Oceanu Atlantyckiego, gdzie bryza morska ma wpływ na produkowane trunki, które są świeże i zawsze bardzo owocowe. Główne odmiany winorośli używane przez Vidigal to: touriga nacional, aragonez, castelão, syrah, cabernet sauvignon, by wymienić te najważniejsze. U mnie dziś Vidigal Bailado Syrah Touriga Nacional 2018 dostarczone przez Portugal Vineyards.

To kupaż dwóch odmian z regionu Lizbony. Wino dojrzewa 4 miesiące we francuskich dębowych beczkach. W kieliszku mieszanka dojrzałych, świeżych czerwonych i ciemnych owoców, śliwka, trochę korzennych przypraw, cynamonu, kakao, czekolada z owocami leśnymi, fiołki i suszone ciemne kwiaty, sosnowe igły. Usta też owocowe, średnio pełne, z miękką taniną, soczyste. Całość raczej niezbyt złożona, ale przyjemna, w dobrej relacji jakości do ceny i coś dla tych, którzy chcą sięgnąć po budżetową portugalską czerwień.
Można podać do aromatycznej wieprzowiny po tajsku, stir-fry z kaczki z sosem sojowym, marynowanych w sosie hoisin kawałków wieprzowiny, kotlecików jagnięcych, grillowanego mięsa, potrawki z czarną fasolą.

Wino dostępne w Portugal Vineyards
