Lubię, gdy trafiają do mnie wina z mojej ukochanej Portugalii – kraju, który winiarsko jest niezwykle różnorodny. Każdy portugalski region to absolutnie fascynująca opowieść. Nie inaczej jest z leżącym na południu Algarve, które kusi jako wspaniałe miejsce do wypoczynku, gdzie słońce świeci przez większą część roku. Piękne plaże, ocean, świetna kuchnia, znane kurorty, ale i miejsca pełne spokoju – to wszystko przyciąga wielu do tej części Portugalii. I nie ma się czemu dziwić, bo tak naprawdę trudno jest nie ulec urokowi Algarve. Sam spędziłem tu kilka dni parę lat temu i wiem, że kiedyś będę chciał w te okolice jeszcze wrócić.
Algarve to też ciekawe wina i choć region ten z pewnością nie jest wymieniany w czołówce portugalskich destynacji winiarskich, to jednak nie ulega wątpliwości, że możemy znaleźć tu interesujące i dobrze wycenione w kontekście do swej jakości butelki. W Algarve znajdują się cztery apelacje DOC: Lagos, Lagoa, Portimão i Tavira. Reszta win klasyfikowana jest jako Vinho Regional Algarve. W mojej ręce trafiła ostatnio przesyłka z pięcioma pozycjami właśnie z Algarve od Herdade Barranco do Vale. Miałem już okazję degustować wcześniej jedno z win tego producenta, a teraz pojawiła się możliwość spróbowania reszty portfolio, z czego niezmiernie się cieszę.
Herdade Barranco do Vale to rodzinna firma zlokalizowana São Bartolomeu de Messines, pomiędzy wybrzeżem, a górami Monchique i Caldeirão. Posiadłość rozciąga się na około 100 ha prawdziwego naturalnego piękna, gdzie oprócz winnic rosną drzewa korkowe, karobowe, oliwne i sosnowe. Obecnie winiarnią zarządza już trzecie pokolenie rodziny łącząc tradycję i autentyczność z najnowocześniejszymi technikami tworząc nieszablonowe wina we własnym stylu. Herdade Barranco do Vale pracuje głównie z lokalnymi odmianami ucieleśniając w swoich etykietach atlantyckie i śródziemnomorskie wpływy Algarve. Sama produkcja win w posiadłości rozpoczęła się w 2016 roku – początkowo były to jedynie czerwone etykiety i jedna różowa z takich odmian jak negra mole ( 60-letnie krzewy ), aragonez i castelão ( 20-letnie winnice ). Wkrótce, bo dwa lata później, rozpoczęto wytwarzanie białych win ze szczepów antão vaz, arinto, alvarinho, sauvignon blanc, chardonnay, viognier. Jak wypadają więc wina tego wytwórcy? Sprawdzam poniżej, bo degustowany wcześniej blend aragonez i castelão wypadł naprawdę solidnie.
Herdade Barranco do Vale White Blend Reserva 2021 to biały kupaż portugalskich odmian antão vaz, arinto, alvarinho i 7 miesięcy dojrzewana w beczce na osadzie. W kieliszku cytrusy, zielone jabłko, trochę owoców egzotycznych, kwiaty, świeże zioła, mineralność, dużo świeżości, ale i krągła, kremowa faktura w ustach, wosk, nieco masła. Niezwykle przyjemne w odbiorze wino i eleganckie zarazem.
Do grillowanej ryby, owoców morza, kurczaka, potraw kuchni tajskiej, wietnamskiej, serów, kuchni warzywnej.
Herdade Barranco do Vale Arinto Alvarinho Reserva 2021 to kupaż już tylko dwóch białych szczepów dojrzewający 12 miesięcy na osadzie. Cytrusy, gruszka, jabłko, ananas, skórka cytrusów, owocowa kwasowość, znów sporo świeżości i usta podbite lekko śmietankowym akcentem. Również wypada niezwykle solidnie i ciekawie.
Do przegrzebków z masłem cytrynowym, ryby, białego mięsa, kuchni azjatyckiej, grillowanych warzyw z dressingiem, caldo verde.
Herdade Barranco do Vale Viognier Reserva 2020, czyli francuska odmiana w portugalskiej interpretacji. 10 miesięcy dojrzewania w beczce na osadzie. To dość pełna biel zachowująca jednak sporo świeżych aromatów owoców tropikalnych, mango, mandarynki, brzoskwini, miodu, kwiatów, jest też wosk, śmietanka, kwiat pomarańczy, szczypta gałki muszkatołowej, tłuczony żwir i kremowość na podniebieniu. Znowu bardzo dobrze.
Do białego mięsa, kremowego sosu, makaronu, risotto, owoców morza, grillowanej ryby, serów.
Herdade Barranco do Vale Chardonnay Reserva 2020 to czyste chardonnay, które spędziło w beczce 10 miesięcy na osadzie, co dodało winu krągłości, tłustawej materii, idących w parze z kremowym tropikalnym owocem, żółtym jabłkiem, cytrusem, melonem, delikatnym zapachem ciasta francuskiego i słonawą mineralnością. Udana wersja tej międzynarodowej odmiany.
Do białego mięsa, wieprzowiny w sosie, ryby i bogatszych potraw z owocami morza
Herdade Barranco do Vale Castelão Reserva 2018 to jedyna czerwień dzisiejszym zestawieniu. 100% castelão z ponad 20-letnicj krzewów, 12 miesięcy dojrzewania w beczkach. W kieliszku soczyste ciemne i czerwone owoce, jagoda, jeżyna, śliwka, wiśnia, hibiskus, ciemne kwiaty, zioła, mięta, nieco mokrej ziemi, średnie ciało, dobra kwasowość. Solidna czerwień na co dzień.
Można podać do kuchni meksykańskiej np. tacos czy enchiladas z mięsem i fasolą, wieprzowiny, grillowanych kiełbasek, wolno pieczonego boczku w marynacie z sosu sojowego, wyrazistego sosu pomidorowego.
Herdade Barranco do Vale to solidne wina w bardzo dobrej relacji jakości do ceny. Każda z etykiet wypada niezwykle przyzwoicie i jeżeli chcecie spróbować dobrego Algarve, to warto pamiętać o tej winiarni.
Wina otrzymałem od producenta
