Czarny laur z Patras

Mavrodaphne, czyli czarny laur lub czarny wawrzyn – tak właśnie tłumaczy się nazwę tego szczepu. Mavrodaphne to odmiana winorośli i zazwyczaj słodkie wino, specjalność apelacji Patras na północy Peloponezu. Starzone w beczkach, skoncentrowane, wzmacniane wino w stylu przypominającym Porto czy Recioto. Mavrodaphne spotykane jest w wielu miejscach  Grecji choćby np. na Kefalonii, gdzie powstają równie doskonałe deserowe wina z tego właśnie szczepu, przypominające te z Patras. Kefalonię odwiedziłem jakiś czas temu, o czym pisałem na blogu, próbowałem też słodkiego, wzmacnianego Mavrodaphne tam wytwarzanego, a teraz pojawiła się okazja, aby skosztować tego wina w wydaniu z Patras.

Jak zaznaczyłem, Mavrodaphne to zazwyczaj wino słodkie, deserowe, ale powstają również wersje wytrawne z tej odmiany, które są  coraz bardziej interesujące i obiecujące. Szczep ten w czystej postaci daje wina o intensywnej barwie, a zarazem taniczne i bardzo aromatyczne.

Niedawno, podczas długiego chłodnego wieczoru postanowiłem otworzyć właśnie Mavrodaphne  z Patras w wersji Reserva od producenta Cavino, którego inną etykietę wcześniej opisywałem tutaj. To słodkie, wzmacniane wino  ( 15% alkoholu ) skomponowane jest w 70% z odmiany Mavrodaphne, a resztę kupażu stanowi Black Corinth.  Dojrzewa 7 lat w dębowych beczkach i jeszcze minimum 4 lata w butelce, aby rozwinąć złożony bukiet aromatyczno – smakowy. Barwa ceglasta, lekko płowa. Spektrum aromatów jest niezwykle ciekawe i kuszące. Mamy tu suszone owoce w stylu figi, rodzynek, śliwki, ale też wyraźnie wyczuwalną woń prażonych wiórek kokosowych, nutę czekolady, orzechów, trochę karmelu. Usta bogate, pełne, aczkolwiek nieprzesłodzone, wino trzyma kwasowość i równowagę. Miód, pomarańcza na podniebieniu, syrop daktylowy, żywica. Posmak długi i trwały. Krótko mówiąc pyszna pozycja, na zakończenie posiłku w roli deseru sprawdzi się znakomicie.

Ponadto zbliżają się święta Bożego Narodzenia, a z nimi różnego rodzaju wypieki bogate w orzechy, bakalie, czekoladę. Powyższe Mavrodaphne to z pewnością dobry wybór  do tego rodzaju słodkości, które na zasadzie podobieństwa smaków i aromatów pięknie połączy się np. z puddingiem bożonarodzeniowym,  parfait z orzechami laskowym ( nugatowe), tartą orzechową, bądź czekoladową z suszonymi pomarańczami. Intrygujące połączenie to też kawałek pikantnego, pleśniowego sera.

To też dobra pozycja jako wino na prezent. Więcej o tym w zakładce Wino Na Prezent.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Importer: Wina Greckie ( Eurofoods ).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: