Kto podróżuje nieco po świecie, ten zapewne wie, że niezwykle miło jest powracać do pięknych wspomnień z podróży. Dla mnie, każda butelka dobrego wina przywiezionego z rozmaitych wypraw, to dawka mega pozytywnych wrażeń, emocji, przeżyć, których nie da się wyrazić słowami. Otwierając takie wino, przenoszę się myślami do miejsc, które odwiedziłem, wspominam ludzi, z którymi rozmawiałem, w pewnym sensie na nowo odczuwam to, co podczas samej podróży. Piemont odcisnął na mnie swoje piętno w sposób wyjątkowy, bo to kraina pod wieloma względami jedyna w swoim rodzaju. Nie muszę chyba dodawać, że wina też mają tam wyjątkowe.
Jednym z etapów piemonckiej wyprawy, który bardzo przyjemnie zapisał się w mojej pamięci, to z pewnością wizyta w Tenuta Carretta. Ta świetna winiarnia zlokalizowana w Piobesi d’Alba, kilka minut jazdy od samej Alby, nie powinna umknąć uwadze wszystkim tym, którym Piemont jest naprawdę bliski. Zachęcam do lektury tego artykułu, w którym opisuję moją wizytę u tego producenta. Na sam koniec odwiedzin w Tenuta Carretta, degustowałem cztery pyszne wina, w tym to, będące przedmiotem dzisiejszego wpisu. Obiecałem jego pełniejszą recenzję po degustacji w domowym zaciszu i słowa dotrzymuję. Przed nami świetne Canorei Roero Arneis Riserva 2017.
Otwieram dokładnie ten sam rocznik, który próbowałem w samej winiarni. To 100% arneis, które swoją nazwę ( Canorei ) zawdzięcza jednej ze starych, historycznych winnic producenta. Wino urzekło mnie od samego początku przy pierwszym kontakcie z nim i nie inaczej było w przypadku jego ponownej degustacji. Canorei dojrzewa min. 9 miesięcy w dębowych beczkach i co najmniej kolejne trzy w butelce. To absolutnie piękne arneis roztaczające aromaty jabłka pigwy, mirabelki, marmolady pomarańczowej, gruszki, brzoskwini, ananasa, kremu cytrusowego, skórki pomarańczowej. jabłkowego musu, kwiatów, odrobiny wanilii. Wspaniałe, eleganckie, wyrafinowane, miękkie, o kremowo-cytrusowej fakturze, odświeżająco mineralne. Dla mnie doskonałe.
Wino jest niezwykle gastronomiczne i sprawdzi się z wieloma potrawami. Pasuje do owoców morza, ryby, kalmarów faszerowanych ryżem z szafranem, udźwignie kurczaka/indyka w cytrynowym sosie, kremowe risotto lub pastę, szparagi, polędwiczki wieprzowe, dania kuchni azjatyckiej pełne cytrusowo-ziołowych i pikantnych smaków.
Wino zakupiłem zagranicą