Myślę, że zabraknie mi przymiotników, aby opisać słowami wyjątkowość tego miejsca. Piękno można odmieniać tu przez wszystkie przypadki i w każdym języku, ale to i tak nic nie da, jeżeli nie zobaczysz tego na własne oczy. Najistotniejsze w pięknie jest to, czego nie odda żaden obraz, żadne zdjecie. Z pięknem trzeba obcować twarzą w twarz, bo tylko wtedy można je w pełni dostrzec.
Douro daje okazję do tego obcowania niemal na każdym kroku, a magiczna Quinta das Carvalhas jest tylko kolejnym przykładem. To cudowna posiadłość należąca do Real Companhia Velha, a przy okazji jej flagowa winnica. Real Companhia Velha to najstarsza winiarska firma o korzeniach portugalskich działająca nieprzerwanie od ponad 265 lat. Jej początki sięgają 1756 roku, kiedy to na mocy królewskiego statutu króla Portugalii Józefa I oraz pod kierownictwem premiera Sebastião José de Carvalho e Melo ( znanego jako Markiz de Pombal ), utworzona została Stara Królewska Kompania. Do powstałego przedsięwzięcia przystąpiło wielu farmerów z Douro, a także wpływowe osoby z Porto. Real Companhia Velha na podstawie specjalnego dokumentu utworzyła „Demarcação Pombalina da Região do Douro”, co oznaczało wydzielenie Doliny Douro jako odrębnego regionu produkcji i wprowadzenie określonych przez władzę regulacji dotyczących zasad produkcji i handlu winem. Od 1960 roku Real Companhia Velha jest zarządzana przez rodzinę Silva Reis, a sama firma posiada w Douro pięć quintas: Quinta das Carvalhas, Quinta de Cidrô, Quinta dos Aciprestes, Quinta do Casal da Granja, Quinta do Síbio produkując wzmacniane porto, jak i wina wytrawne. Łączy areał wszystkich winnic to około 600 ha.
Quinta das Carvalhas to klejnot w koronie, jedna z najbardziej emblematycznych i spektakularnych posiadłości w Douro, a pisemne wzmianki o tej winnicy możemy znaleźć już w 1759 roku. Cieszy się wybitną lokalizacją na lewym brzegu rzeki Douro w Pinhão i obejmuje całe zbocze wzgórza zwrócone w stronę rzeki, a także zajmuje część zboczy prawego brzegu Torto ( jeden z dopływów Douro ). Quinta das Carvalhas to około 135 ha samych winnic ( cała posiadłosć to blisko 400 ha ). Resztę zajmują gaje oliwne, drzewa owocowe i las. Nachylenie winnic waha się od 40% do nawet 70% i są one położone na wysokości 80-500 m n.p.m. zarówno po północnej, jak i po południowej stronie. To stwarza warunki do produkcji win o dużej złożoności i oryginalności. Wiele krzewów liczy sobie ponad 50 lat, a te najstarsze, tzw. vinhas velhas nawet przeszło 100 lat ( vinhas velhas to blisko 40 ha ). Stare winnice obsadzone są mieszanką różnych, lokalnych odmian – tzw. field blend. Wśród nich znaleźć możemy np. tinta roriz, touriga franca, touriga nacional, tinta amarela, rufete, sousão, preto martinho, cornifesto, tinta cão, tinta francisca, tinta barroca, bastardo, tinta roseira, alicante bouschet. Poza starszymi winnicami, w posiadłości znaleźć możemy nowsze nasadzenia z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, a także działki, na których rosną pojedyncze odmiany. Winnice prezentują się niezwykle majestatycznie i tworzą spektakularną scenerię, absolutnie fantastyczny krajobraz ukazujący majestat całego Douro. Ponadto, na szczycie wzgórza, dokąd prowadzi prywatna droga, znajduje się (była już) rezydencja należąca do rodziny właścicieli, z której rozpościera się panoramiczny widok 360º na całą dolinę. Jak się dowiedziałem, obecnie trwają tam prace mające na celu przekształcenie tego miejsca w kilka luksusowych apartamentów dla gości. W każdym bądź razie, jeżeli gdzieś w Douro jest piękno doskonałe, to Quinta das Carvalhas może być tego przykładem.
Ogromną zaletą Quinta das Carvalhas jest także fakt, iż znajduje się ona naprzeciwko mostu w Pinhão i można dojść do niej piechotą z samego miasteczka. W gorący, sierpniowy niedzielny poranek temperatura dobijała do 30 stopni. Zjawiłem się na miejscu rezerwując wcześniej jedną z dostępnych opcji zwiedzania posiadłości i moim zdaniem wybrałem tą absolutnie najlepszą – wycieczkę busem po winnicy wraz z krótką degustacją dwóch porto na sam koniec. Przejażdżka po Quinta das Carvalhas dostarcza niesamowitych wrażeń i było to jedno z najwspanialszych doświadczeń z podróży do Douro. Moim przewodnikiem był niezwykle sympatyczny Fernando Caetano, który mógł poświecić mi tyle czasu, ile chciałem, gdyż byłem jedynym uczestnikiem tej wycieczki. Mega kameralnie, świetny kontakt z Fernando, który przekazał wszystkie niezbędne informacje, zatrzymywał się w najpiękniejszych punktach widokowych, dał skosztować różnych odmian winogron, cytrusów rosnących na terenie posiadłości, migdałów prosto z drzewa, pokazał rozmaite dzikie zioła rosnące wszędzie dookoła. Podjechaliśmy do starych winnic, porozmawialiśmy o terroir, odmianach, pracy w samych winnicach itp. Cudowny objazd z widokami jak marzenie zakończył się w eleganckiej sali degustacyjnej, która pełni również funkcję sklepu ze wszystkimi etykietami spod szyldu Real Companhia Velha. W ramach pakietu spróbowałem dwóch porto: Ruby Reserva i Tawny Reserva pochodzących z Quinta das Carvalhas. Już te podstawowe etykiety pokazują potencjał winnicy, ale warto też skosztować win wytrawnych z tej posiadłości, które prezentują się znakomicie, co sam zresztą uczyniłem. Możecie poprosić o konkretne etykiety do degustacji nie tylko z tej quinty, ale też z innych winnic Real Companhia Velha.
Quinta das Carvalhas to jedna z tych quint, której nie powinno się pominąć podczas wizyty w Douro. Nawet jeśli jesteś tu tylko na chwilę i zastanawiasz się kogo odwiedzić, to śmiało rezerwuj Bus Tour po posiadłości, a na pewno nie pożałujesz. Możesz także zrobić sobie jednodniową wycieczkę pociągiem z samego Porto, bo wysiadając na dworcu w Pinhão, dojdziesz tutaj w kilka minut. Quinta das Carvalhas daje możliwość poczucia magii Douro wszystkimi zmysłami. Warto z tego skorzystać.