Moja wersja Laksy

Laksa to niezwykle popularna zupa w całej południowo – wschodniej Azji. Zjemy ją choćby na ulicach Malezji czy Singapuru.  Istnieją jej niezliczone wersje. Podstawą jest zwykle mleczko kokosowe, wywar, pasta przyprawowa, makaron i w zasadzie tyle. Reszta zależy od inwencji osoby, która ją przyrządza. Ponadto każdy region ma swój własny rodzaj laksy. W tej zupie możemy znaleźć takie dodatki jak kurczak, krewetki, kalmary, kawałki ryby, ciastka rybne, tofu, różne zioła, warzywa itp.

Za co tak bardzo lubię nie tylko laksę, ale w ogóle azjatyckie zupy? Za to, że mają w sobie niezwykły aromatyczny ładunek, który oddziałuje na moje zmysły smaku i powonienia. Słodka, ostra, często kwaśna kombinacja smaków to cała kwintesencja kuchni południowo – wschodniej Azji. Ponadto takie zupy potrafią nieźle rozgrzać w szarą, zimową pogodę, która już powoli zbliża się do nas. Do tego są bardzo pożywne i zdrowe. Poniżej moja wersja laksy, która uwierzcie mi, smakuje super. Jako główny dodatek wybrałem kurczaka, z którego zrobiłem smażone, chrupiące kotleciki. Nie ma przeszkód, by zastąpić kurczaka np. krewetkami, rybą, lub w ogóle zrezygnować z porcji białka w zupie. Z samym makaronem też będzie świetna.

Składniki ( ok. 6 porcji ):

  • 3 – 4  piersi z kurczaka, pokrojone w kostkę i zmielone
  • Sól, pieprz, przyprawa curry, ostra papryka w proszku do doprawienia kurczaka
  • Panierka panko
  • 2 jajka, roztrzepane w miseczce
  • Olej
  • 1 litr mleczka kokosowego
  • ½ szklanki mleczka skondensowanego
  • 2 szklanki dobrej jakości wywaru z kurczaka
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżeczki cukry trzcinowego
  • 500g makaronu ryżowego wstążki lub innego dowolnego np. chińskiego jajecznego

Sos:

  • 2 ząbki czosnku, posiekane
  • 1 łyżeczka płatków chili
  • 2 łyżki słodkiego sosu sojowego
  • 4 łyżki ciemnego sosu sojowego
  • 2 łyżki cukru trzcinowego
  • 1 łyżka octu ryżowego
  • 1/3 szklanki wody

Pasta przyprawowa:

  • 2 małe cebule, pokrojone drobno
  • 6 ząbków czosnku
  • 3-4 suszone papryczki chili, można dodać więcej, gdy ktoś lubi nieco ostrzejsze smaki
  • 2 łodygi trawy cytrynowej ( dolne części ), pokrojone
  • 2 cm kawałek imbiru, pokrojony lub starty
  • 1 łyżka pasty krewetkowej
  • Kawałek świeżej kurkumy lub 1 łyżeczka kurkumy w proszku

Przygotowanie:  Wszystkie składniki pasty przyprawowej zmielić w malakserze i odstawić. Mielone mięso kurczaka doprawić do smaku solą, curry, ostrą papryką, dodać trochę panko, wymieszać całość i uformować małe kotleciki. Kotleciki obtaczać w roztrzepanym jajku, następnie w panierce panko i smażyć na oleju aż zrumienią się ze wszystkich stron. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Zamiast je smażyć można upiec kotleciki w piekarniku. Teraz przygotować sos: na patelni rozgrzać trochę oleju i smażyć czosnek i chili przez chwilę. Dodać pozostałe składniki sosu i gotować całość aż sos nieco zgęstnieje. Odstawić. W dużym garnku lub woku rozgrzać nieco oleju i smażyć pastę przyprawowa na średnim ogniu przez około 8 minut aż zacznie uwalniać aromat. Dodać mleczko kokosowe, mleczko skondensowane, wywar, doprowadzić do wrzenia, dodać sól i cukier. Zmniejszyć ogień i podgrzewać całość przez 5 minut, doprawić do smaku solą/cukrem jeśli potrzeba. Makaron ryżowy zalać wrzątkiem i odstawić na 3 minuty. Odcedzić, przelać zimną wodą, skropić olejem. Rozdzielić makaron do misek. Dodać kotleciki i całość zalać gorącą zupą. Laksę polać sosem, a całość można posypać świeżymi listkami tajskiej bazylii, kiełkami itp.

Popić można cytrusowym Sauvignon Blanc, Pinot Gris, Albarino, Rieslingiem off-dry, Verdejo z Ruedy, Torrontes.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

enpl

Discover more from Wino ze Smakiem

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading