Z czym wam się kojarzy vinho verde? Wielu z was zapewne ma na myśli lekkie, świeże, niezobowiązujące wino popijane przede wszystkim letnią porą. Sporo w tym prawdy, jednak vinho verde ma wiele twarzy i niejednokrotnie potrafi nas zaskoczyć. To niezwykle popularne portugalskie wino absolutnie nie jest jednowymiarowe i warto spróbować jego różnych stylów.
Vinho verde może być białe, czerwone, różowe, choć po portugalsku verde to zielone ( jednak nazwa nie dotyczy koloru, a odnosi się do młodości i świeżości wina, które zwykle trafia na rynek wciągu 3-6 miesięcy od zbiorów ). Spotkamy vinho verde spokojne, lekko lub w pełni musujące, przenikająco wytrawne bądź też z zaznaczonym cukrem resztkowym. Zwykle przeznaczone jest do szybkiej konsumpcji, ale potrafi się też ładnie starzeć. Lekkie, z niskim alkoholem, ale również z tym sięgającym 13%. W końcu może być kupażem wielu odmian albo winem jednoodmianowym. Nie wszyscy pamiętają, że vinho verde może być pozycją dużo bardziej poważniejszą, strukturalną, złożoną, ambitniejszą, nadającą się do dłuższego dojrzewania. Sam niezwykle cenię sobie takie wina i właśnie o vinho verde w tym stylu chciałbym wam dzisiaj napisać nieco więcej przedstawiając sylwetkę producenta Sem Igual. Jeśli jeszcze o nim nie słyszeliście, to zanotujcie sobie tą nazwę, bo naprawdę warto.
Sem Igual w tłumaczeniu oznacza „niemający sobie równych” lub „inny od wszystkich”. Winiarnia wybrała tą nazwę dla określenia swoich vinho verde, które są zdecydowanie inne niż większościowy mainstream, choć wciąż produkowane z lokalnych odmian. W przypadku Sem Igual, są to przede wszystkim arinto i azal. Z kolei minimalistyczny projekt etykiet ma wyrażać jednocześnie prostotę i zwykłe piękno, jakie płynie z wina. Słowo „sem” po portugalsku brzmi podobnie jak liczba 100, więc na etykietach też możemy dostrzec ten numer.
Producent swoją siedzibę ma w Meinedo, 40 minut jazdy od Porto. Zlokalizowany jest w jednym z podregionów Vinho Verde o nazwie Sousa. Tu też znajduje się jego 10 ha winnic położonych na granitowych i żwirowych glebach i wysokości 200-300 m n.p.m. Krzewy liczą sobie od 4 do nawet 70 lat. W winnicach rośnie głownie arinto i azal, ale też touriga nacional, baga i vinhão używane do produkcji wina różowego i czerwonego.
Za Sem Igual stoi rodzina Arrochela e Camizão, która produkuje vinho verde w podregionach Sousa i Amarante od 1910 roku. Markę stworzył Joao Camizão – przedstawiciel czwartego pokolenia, który początkowo pracował w branży telekomunikacyjnej, a kariera zaprowadziła go aż do Bangalore w Indiach. Żyjąc z dala od rodzinnego kraju postanowił jednak wrócić uznając, że rodzinna tradycja produkcji wina musi być kontynuowana. Joao ze wsparciem bliskich powołał do życia Sem Igual, a pierwszym rocznikiem, jaki pojawił się na rynku był 2012. Winemakerem jest tutaj Jorge Sousa Pinto, który posiada duże doświadczenie z winami vinho verde i pracuje z rodziną juz od ponad 20 lat. Produkcja nie jest duża i jak sama winiarnia ma butikowy charakter – rocznie powstaje około 15 tysięcy butelek. Krótkie portfolio jest jednak bardzo interesujące, a degustacja jednej z etykiet – Sem Igual Vinho Verde DOC 2016 udowadnia, że są to wina odmienne od stereotypowego vinho verde.
Na początek poddaję degustacji rocznik 2016, a następnie spróbuję kolejno 2017 i 2018.
Wino jest kompozycją 70% arinto i 30% azal. Fermentacja ma miejsce w stalowych kadziach, w których następuje również dojrzewanie przez 6 miesięcy. Jak twierdzi producent, rocznik 2016 był doskonały i jeden z najlepszych jak do tej pory. To vinho verde potwierdzające tezę, iż wina te również dobrze mogą znosić próbę czasu. Jest tu nadal sporo świeżości mimo 6 lat na karku. W aromatach ananas, brzoskwinia, skórka cytrusów, przejrzałe jabłka, kwiaty, lekko orzechowe niuanse, mineralność, woskowe i kredowe nuty. Usta średnio pełne o całkiem solidnej strukturze, żywe, lekko maślane i oleiste, o średnim poziomie kwasowości i powoli już umykającej świeżości, choć wciąż w dobrej formie. Ciekawe, oryginalne i warte uwagi vinho verde.
Pasuje do ryby z rusztu, przegrzebków w maślano-cytrusowym sosie, kalmarów faszerowanych ryżem i ziołami, krewetek z czosnkiem, kurczaka, caldo verde, hummusu.
Wino otrzymałem od producenta