Młoda rioja od niesamowitej Bodegas Baigorri, to już kolejne wino od tego producenta z Rioja Alavesa. Z Baigorri mam same pozytywne wspomnienia. Odwiedziłem tą bodegę osobiście, o czym pisałem tutaj, a ich wina niezwykle przypadły mi do gustu. Dwie etykiety pojawiły się już na blogu, ale zapewniam, że to nie koniec.
Teraz sięgam po niezobowiązujące i codzienne Negu 2020, które degustuję już po raz drugi.
To 100% tempranillo z różnych działek w Rioja Alavesa i Sonsierra. Same krzewy, z których powstało Negu, liczą sobie średnio 45 lat. To młode wino robione częściowo z całych gron, a częściowo z odszypułkowanych. Wino powstaje metodą maceracji węglowej. Fermentacja ma miejsce w stalowych kadziach, dojrzewanie trwa 4 miesiące w nowych francuskich beczkach. W kieliszku sporo świeżych czerwonych owoców, porzeczki, ale też jagody, miąższ owocowy, ciemne kwiaty, cukierki ziołowo-owocowe, nieco ziemiste nuty pojawiające się tylko w początkowej fazie degustacji. Usta owocowe, soczyste, przyjemne, a całość niezbyt skomplikowana i gotowa do picia.
Wino pasuje do deski szynek, serów, prostych przekąsek w stylu tapas i pintxos, kurczaka, grillowanej kaszanki, sałatki z burakiem, orzechami i balsamicznym dressingiem.
Wina Bodegas Baigorri dostępne są u importera La Tienda