Portugalia, a szczególnie Dolina Douro jest bliska mojemu sercu, więc zawsze cieszę się na możliwość degustacji win z tego właśnie regionu. Ostatnio pogoda skłania nas raczej do sięgania po białe wina, więc i ja otwieram biel z Douro.
Titan of Douro to projekt stworzony w 2016 roku przez Luísa Leocádio i Vanessę Santos. Oboje urodzili się i wychowywali w Douro. Opuścili jednak rodzinne strony, aby zdobywać wiedzę i doświadczenie. W końcu wrócili i razem założyli winiarnię, której nazwa została zainspirowana imieniem wiernego przyjaciela rodziny – psa rasy dog argentyński. Ich winnice ze starymi krzewami znajdują się na wysokości 700-850 m n.p.m. w Paredes da Beira, w Vale dos Mil przy rzece Távora będącej dopływem Douro. Łącznie do Luisa i Vanessy należy 3 ha podzielone na trzy parcele: Monte, Barreiro i Outeiro Alto.
Całkiem niedawno w upalny dzień otworzyłem jedno z ich win – Titan of Douro White 2019.
To kupaż rabigato (30%), gouveio (30%), verdelho (20%), folgazão (10%) i arinto (10%). Grona są zbierane ręcznie, a wino dojrzewa na osadzie w stalowej kadzi 8 miesięcy. W kieliszku odnajdziemy żółte, dojrzałe jabłko, niedojrzałego ananasa, melona, orzechy, maślane nuty, albedo i skórkę cytrusów, siano, dym, słone i morskie akcenty. Usta dość dobrze zbudowane ze szczyptą białego pieprzu, gorzkim cytrusem, mineralnością i średnią kwasowością. Ogólnie wypada solidnie biorąc pod uwagę relację jakość-cena.
Można podać do grillowanej ryby, owoców morza w kremowym sosie, kurczaka, potrawki z królika, makaronu z białym sosem.
Wino dostępne na Portugal Vineyards