Rodziny Torres w świecie wina nikomu przedstawiać nie trzeba. Założona w katalońskim Penedes winiarnia, to obecnie firma o międzynarodowym zasięgu i marka sama w sobie. Familia Torres posiada też winnice w wielu innych hiszpańskich regionach, a także posiadłości w Chile i Kalifornii. Wszędzie tam powstają ich świetne wina, ale dziś nie będę pisał o nich. Torres to również doskonałe brandy.
Dobre alkohole zasługują na nie mniejszą uwagę niż dobre wino. Torres to synonim jakości, jeśli chodzi o wina i nie inaczej jest z ich mocniejszymi trunkami. Firma zajmuje się też produkcją brandy, a więc destylatu z wina, co wychodzi jej naprawdę doskonale. Początki rodzinnej winiarni sięgają 1879 roku, a założyli ją we wspomnianym Penedes Jaime i Miguel Torres. W 1928 roku Juan Torres Casals – przedstawiciel drugiego pokolenia rodziny rozpoczął destylację brandy używając do jej produkcji najlepszych białych win z regionu oraz dębowych beczek do starzenia trunku. Proces ten udoskonalony na przestrzeni lat trwa do dziś. Myślę, że brandy sygnowane nazwiskiem Torres osiągnęły status równy ich winom – sięgasz po produkt, który ma w sobie pewną wartość. Potwierdzają to choćby liczne prestiżowe wyróżnienia, ale przede wszystkim twoje podniebienie. Sam otwieram je z wielką przyjemnością i właśnie niedawno chwyciłem za kolejny ich trunek – Torres Spiced – brandy aromatyzowaną cynamonem i cukrem trzcinowym.


Torres Spiced to jedyna infuzowana brandy z portfolio producenta ( o innych pozycjach napiszę wkrótce ). To zupełnie nowa kategoria wyznaczająca ścieżkę dla aromatycznych destylatów winnych. Trunek jest aromatyzowany naturalnym cynamonem, dodano do niego także cukier trzcinowy. Brandy dojrzewa w beczkach z dębu amerykańskiego w celu zapewnienia destylatowi pełnej harmonii z dodatkami. Jest to wyjątkowy alkohol, oryginalny, w pełni przemyślana kompozycja. Posiada atrakcyjny, lekko bursztynowy kolor. Pachnie delikatnie cynamonem, która to nuta raz się pojawia, a raz znika. Jest też karmel, lekko przypalony brązowy cukier, skórka pomarańczowa, suszone owoce, korzenne przyprawy, wanilia, orzech włoski. Elegancki i subtelny bukiet. W ustach również przewija się cynamon, a całość jest jedwabista, ciepła, harmonijna ze szczyptą przypraw i muśnięciem karmelu. Świetne. Niezwykle interesująca pozycja.

Przy okazji recenzji mocniejszych alkoholi chciałbym was przekonać do tego, że nie tylko wino, ale i inne trunki bardzo dobrze łączą się z szeroką gamą różnych potraw i doskonale nadają się do foodpairingu. Nie inaczej jest w przypadku Torres Spiced. Choć jest to alkohol świetny sam w sobie, to otwiera przed nami duże spektrum dla koktajlowych i kulinarnych eksperymentów. Do jego degustacji przygotowałem małe menu w postaci kilku przekąsek – zarówno wytrawnych, jak i słodkich, które bardzo dobrze komponują się z obecnymi w nim aromatami.


Pairing wina, czy to innych trunków z jedzeniem pozwala wynieść nasze doznania na inny poziom, zapewnić nowe doświadczenia, stworzyć ciekawe połączenia i wydobyć niewyczuwalne wcześniej smaki i aromaty. To naprawdę fascynująca sprawa i polecam coś takiego każdemu.
Torres Spiced podałem do następującego zestawu przekąsek:
wędzony łosoś z cynamonem, chili, cukrem trzcinowym
wędzony pstrąg tęczowy na chrupkim pieczywie
bekon w czekoladzie z cynamonem i solą morską
tartaletki z musem mango, chili i cynamonem i rodzynkami w sherry
tiffin/blok czekoladowy
migdały pieczone w soli, cynamonie i cukrze
popcorn w czekoladzie ze skórka pomarańczową
Trunek poradził sobie z każdym dankiem z osobna. Świetna gra smaków, harmonia poszczególnych elementów no i wielka przyjemność degustacji oraz konsumpcji. Torres Spiced bardzo dobrze sprawdza się przy stole i naprawdę otwiera przed nami spore możliwości pairingu.







Nie zapominałbym też o koktajlach, jakie można wykreować z butelką Torres Spiced. Tutaj również mamy pole do popisu. Dziś prosta receptura z trzech składników, którą nazwałem Torres Spiced Tonic.
Składniki ( 1 koktajl ):
25ml Torres Spiced
kilka kropel angostury
50-75ml toniku
Przygotowanie: Torres Spiced i angosturę wlewamy do kieliszka i delikatnie mieszamy dwa, trzy razy. Dopełniamy tonikiem. Możemy serować z kostkami lodu lub po prostu schłodzić wcześniej wszystkie składniki.


Torres Spiced to zdecydowanie bardzo ciekawa pozycja nadająca klasycznej brandy nowego wymiaru. Trunek prawdziwie elegancki, stworzony w sposób przemyślany zachowując charakter dobrej brandy z bogatą, aromatyczną, lecz w pełni harmonijną kompozycją. Mogę szczerze stwierdzić, że przypadł mi do gustu. Wam pewnie też się spodoba.


Discover more from Wino ze Smakiem
Subscribe to get the latest posts sent to your email.