Dzisiaj o najmłodszym winie producenta Bodegas Comenge – Biberius Roble. Piłem rocznik 2016, więc całkiem świeży. Wino bardzo przypadło mi do gustu. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego radosnego, żywego, młodzieńczego i pełnego świeżości wydania Tempranillo. Mój pierwszy kontakt z winami Familii Comenge zaczął się od Comenge Crianza ( Zobacz Tutaj ), którą to bardzo miło wspominam. Ale jej młodszy brat Biberius, uwiódł mnie wyjątkowo.
Sama Bodegas Comenge znajduje się w niewielkiej i malowniczej miejscowości Curiel del Duero. Wszystkie jej produkty powstają zgodnie z zasadami rolnictwa ekologicznego. Pierwszy rocznik omawianego wina ukazał się w 2008 roku. Nazwa wina nawiązuje do rzymskiego cesarza Tyberiusza, którego zwano „Biberius”, podobno z uwagi na jego ogromne zamiłowanie do spożywania wina właśnie z tych okolic. Myślę, że gdyby Imperator mógł spróbować Biberiusa, o którym teraz piszę, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że byłby to jeden z jego ulubionych trunków.
Wino fermentuje w zbiornikach z betonu i stali z użyciem własnych, specyficznych drożdży. W dalszej kolejności dojrzewa przez 3 miesiące w beczkach z dębu francuskiego i amerykańskiego. Jest to Tempranillo w 100%, niezwykle radosne, świeże, to wino niemal śmieje się do nas. Uwodzi już samą średnio purpurową szatą, by zaraz roztoczyć intensywny aromat świeżych, soczystych wiśni, malin, truskawek, poziomek. Wszystko to okraszone zapachem kwiatu róży, bzu ze słodką wonią, subtelną i delikatną. Gdzieś można również wyczuć dyskretną obecność wanilii, słodkich przypraw. Pije się z ogromną przyjemnością i lekkością ( szkoda, że miałem tylko jedną butelkę ). Średnia budowa, soczysta kwasowość, drobne i delikatne taniny, sporo czerwonego owocu z odrobiną żwirku i skałki, a wszystko to w najlepszej równowadze. Polecam z czystym sumieniem.
Mnóstwo frajdy z picia solo, ale dobrze zagra z zimnymi przystawkami w postaci wędlin, tapas, a także z białym mięsem, paellą, tuńczykiem, musaką, delikatną cielęciną. Dobry pomysł to też nieco ostrzejsze smaki jak curry, czy chili con carne.
Importer: Viniteranio www.viniteranio.pl