Quinta de São Luiz, Quinta de La Rosa, Quinta do Portal – z wizytą w Douro cz. III

Podróżowanie po Douro, to niekończąca się przygoda z dobrymi winami. Ten jeden z najpiękniejszych regionów winiarskich na świecie, dostarcza niesamowitych wrażeń na każdym kroku. Do Douro przyjeżdża się zawsze z ogromną ekscytacją i przyjemnością, bo to miejsce absolutnie magiczne i niepowtarzalne. Co składa się na jego wyjątkowość? Przede wszystkim dwie rzeczy: cudowne wina i równie cudowne widoki.

Czytaj dalej „Quinta de São Luiz, Quinta de La Rosa, Quinta do Portal – z wizytą w Douro cz. III”

Quinta Vale do Armo – trzy etykiety z Tejo

Znowu przyglądam się Tejo, gdzie większość win reprezentuje raczej średnią, aczkolwiek dobrze wycenioną w kontekście do swojej jakości półkę. Tejo znajduje się w samym sercu Portugalii, niedaleko stolicy Lizbony, w dolnym biegu rzeki Tag, która jest najdłuższą rzeką Półwyspu Iberyjskiego. Region zajmuje jej oba brzegi na długości około 140 km. Dla Portugalczyków Tejo jest znane jako kraina winnic, gajów oliwnych, lasów korkowych, bydła rasy Mertolengo i słynnych koni luzytańskich. To też kraina o historycznym bogactwie – od rzymskich ruin i gotyckich zamków, po klasztory i średniowieczne wioski na wzgórzach.

Czytaj dalej „Quinta Vale do Armo – trzy etykiety z Tejo”

Quinta do Vallado, Quinta da Pacheca, Quinta da Foz – z wizytą w Douro cz. II

Kontynuuję podróż po Dolinie Douro i dziś kolejne trzy quinty, do których dotarłem w tym wyjątkowym regionie. Quinta do Vallado, Quinta da Pacheca i Quinta da Foz – każda z nich produkuje świetne wina, które zdecydowanie warto wziąć pod uwagę. Dwie pierwsze posiadłości zlokalizowane są w niedalekiej odległości od siebie, w bliskiej okolicy Peso da Régua. Z kolei Quinta da Foz to już Pinhão.

Czytaj dalej „Quinta do Vallado, Quinta da Pacheca, Quinta da Foz – z wizytą w Douro cz. II”

Quinta do Bomfim – odwiedziny u Symingtonów

Rodzina Symington zbudowała w Douro prawdziwe imperium skupiając w swoich rękach wiele doskonałych marek porto. Graham’s, Dow’s, Warre’s, Cockburn’s, Quinta do Vesuvio, Prats & Symington, Altano – to najważniejsze projekty należące do Symingtonów, dzięki czemu ich portfolio obejmuje nie tylko świetne porto, ale również znakomite wina wytrawne. Jedna z ich posiadłości, a przy okazji czołowa winnica Douro – Quinta do Bomfim, znajduje się w Pinhão, a skoro mieszkałem w miasteczku przez kilka dni, nie mogłem tu nie zajrzeć.

Czytaj dalej „Quinta do Bomfim – odwiedziny u Symingtonów”

Quinta das Carvalhas – wyjątkowa winnica i widoki nie z tej ziemi

Myślę, że zabraknie mi przymiotników, aby opisać słowami wyjątkowość tego miejsca. Piękno można odmieniać tu przez wszystkie przypadki i w każdym języku, ale to i tak nic nie da, jeżeli nie zobaczysz tego na własne oczy. Najistotniejsze w pięknie jest to, czego nie odda żaden obraz, żadne zdjecie. Z pięknem trzeba obcować twarzą w twarz, bo tylko wtedy można je w pełni dostrzec.

Czytaj dalej „Quinta das Carvalhas – wyjątkowa winnica i widoki nie z tej ziemi”

Douro – czego spróbować poza wzmacnianym porto

Nie od dziś wiadomo, że Dolina Douro to ojczyzna jednego z najwspanialszych win deserowych świata, czyli porto. Jednak absolutnie nie można zapomnieć o tym, że powstają tam również wybitne wina wytrawne. Dotyczy to zarówno tych czerwonych, jak i białych, a spora część z nich nierzadko bije na głowę konkurencję z innych winiarskich regionów. Wytrawne Douro to jedne z moich ulubionych win w ogóle i zawsze ogromnie się cieszę na możliwość ich degustacji.

Czytaj dalej „Douro – czego spróbować poza wzmacnianym porto”

Quinta do Pôpa, Quinta do Seixo, Quinta da Côrte – z wizytą w Douro cz. I

Od jakiegoś czasu marzyłem o tym, aby bez pośpiechu powłóczyć się po Douro odwiedzając przy okazji kilka winnic, które na tle wijącej się w dole rzeki, tworzą jedyny w swoim rodzaju krajobraz. Pierwsza podróż w to miejsce nie pozwoliła mi w pełni zrealizować założonego planu, więc musiałem tutaj wrócić. Wróciłem nie tylko dla samego wina, ale też dla całego tutejszego piękna.

Czytaj dalej „Quinta do Pôpa, Quinta do Seixo, Quinta da Côrte – z wizytą w Douro cz. I”

António Maçanita – gorące nazwisko na portugalskiej scenie winiarskiej

António Maçanita wraz ze swoimi winami jest coraz szerzej znany nie tylko w samej Portugalii, ale i poza nią. Znakomity winiarz i konsultant, który tworzy wina w kilku portugalskich regionach i wypuszcza co roku ponad 50 etykiet w ramach różnych projektów. Ogłoszony winemakerem 2018 roku przez Revista dos Vinhos, który to magazyn w 2020 roku uznał także jego pierwsze przedsięwzięcie Fitapreta za producenta roku. Wcześniej uznanie zdobyła również Azores Wine Company, której António jest jednym z założycieli. Nagrody posypały się, ale nie ma się czemu dziwić.

Czytaj dalej „António Maçanita – gorące nazwisko na portugalskiej scenie winiarskiej”

Vinho Verde – odrobina słonecznej Portugalii

Portugalia to kraj niezwykle bliski mojemu sercu, a i wina stamtąd pochodzące od dawna bardzo sobie cenię. Myślę, że jeżeli zagralibyśmy w skojarzenia związane z Portugalią, to każdy opisałby ją w innych słowach, gdyż to niesamowicie różnorodne miejsce. Wśród osób interesujących się szeroko rozumianą kulturą wina, na pewno pojawiłyby się takie skojarzenia jak wzmacniane porto, czy znajdujące się na drugim biegunie, zwykle lekkie, orzeźwiające i świeże Vinho Verde. To chyba dwa najbardziej znane portugalskie wina, a że sam z niecierpliwością wyczekuję cieplejszych dni, spoglądam dzisiaj w kierunku Vinho Verde.

Czytaj dalej „Vinho Verde – odrobina słonecznej Portugalii”