Hola Madrid !

Hiszpańska stolica od jakiegoś czasu była na mojej liście i w końcu udało się w niej wylądować na kilka dni. Przed przyjazdem miałem pewne oczekiwania, co do Madrytu i nie zawiodłem się. Jeśli już odwiedziliście Madryt, to mam nadzieję, że zgodzicie się ze mną, iż to absolutnie piękne miasto, a jeżeli jeszcze tu nie byliście, to jestem kolejną osobą, która będzie to miejsce chwalić i to pod wieloma względami i zachęcać was do uwzględnienia go w planach podróży.

Czytaj dalej „Hola Madrid !”

Porto – powrót po latach

Tęskniłem za Porto. I to nawet bardzo. Odwiedziłem to miasto parę lat temu, ale był to zdecydowanie za krótki pobyt i nie znalazłem czasu, aby w pełni nacieszyć się wszystkim tym, co ma ono do zaoferowania. Wiedziałem, że muszę tu wrócić i w końcu dopiąłem swego. Tym razem wycisnąłem z Porto tyle, ile się dało i nie żałuję żadnego dnia w nim spędzonego. I powiem więcej – myślę, że będę miał jeszcze okazję, żeby zawitać tu ponownie.

Czytaj dalej „Porto – powrót po latach”

Lago di Como – moje wrażenia z pobytu nad tym słynnym jeziorem

Jezioro Como od zawsze przyciągało sławnych i bogatych, którzy upodobali sobie to miejsce. W świadomości wielu funkcjonuje jako symbol luksusu, elegancji, gdzie nie tylko wypada się pojawić, ale nawet mieć własną rezydencję, a niejedna ekskluzywna posiadłość nad jeziorem znajduje się w rękach czy to sławnych aktorów, piosenkarzy, celebrytów, biznesmenów lub innych zamożnych osób. Como uchodzi też za najpiękniejsze jezioro nie tylko Włoch, ale i Europy przyciągając w ten sposób wielu turystów z całego świata. Jakie naprawdę jest więc Lago di Como? Moją odpowiedź na to pytanie znajdziecie w niniejszym wpisie.

Czytaj dalej „Lago di Como – moje wrażenia z pobytu nad tym słynnym jeziorem”

Ciao Roma

Rzym wypada odwiedzić chociaż raz w życiu. Stolica dawnego Imperium Rzymskiego nieustannie przyciąga ludzi z całego świata sprawiając, że Wieczne Miasto jest jednym z najczęściej odwiedzanych miast na naszej planecie. To w dużej mierze kolebka europejskiej cywilizacji, centrum starożytnego świata, chrześcijaństwa, ogromne dziedzictwo historyczne i kulturowe, wspaniałe budowle obecne na każdym kroku. Rzym kojarzy się też z Watykanem, który jako najmniejsze państwo świata i siedziba najwyższych władz kościoła katolickiego stanowi enklawę w ramach stolicy Włoch. Podobno wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, więc chyba warto uwzględnić go również na swojej trasie.

Czytaj dalej „Ciao Roma”

Z Goriška Brda do Collio, czyli po drugiej stronie granicy

Przekraczam słoweńsko-włoską granicę, ale region pozostaje ten sam. Zmienia się tylko jego nazwa, Teraz jestem w Collio ( Collio Goriziano ), które jest przedłużeniem Goriška Brda. To tak naprawdę jeden i ten sam pagórkowaty winiarski region przecinający granicę dwóch krajów. Można nawet nie zauważyć, że wjechało się już do Italii.

Czytaj dalej „Z Goriška Brda do Collio, czyli po drugiej stronie granicy”

Ljubljana – kompaktowa stolica

Ljubljana to jedna z najmniejszych europejskich stolic i zarazem największe miasto Słowenii. Nigdy nie jest zatłoczona, ale też nigdy nie jest nudna. Mimo swoich niewielkich rozmiarów posiada wszystko, czego można oczekiwać od europejskiego miasta. Na pewno warto się tutaj zatrzymać i to nie tylko przejazdem.

Czytaj dalej „Ljubljana – kompaktowa stolica”

Alba i festiwal trufli

Alba i okolice to jedno z tych miejsc, gdzie mógłbym zamieszkać. Jest tu wspaniałe jedzenie, są doskonałe wina na wyciągnięcie ręki, wszędzie wkoło bajkowe krajobrazy obszaru Langhe, serdeczni ludzie. Mały raj na ziemi i nie ma w tym ani odrobiny przesady.

Czytaj dalej „Alba i festiwal trufli”

Brezza i Barolo

W przedostatni dzień mojej podróży po Piemoncie dotarłem do Barolo. Słynne miasteczko i gmina o tej samej nazwie przyprawia co niektórych o szybsze bicie serca. Wszystko to za sprawą Barolo DOCG – wina powstającego tutaj, jak i w pozostałych 10 gminach, które zwykle jest tym najbardziej pożądanym i poszukiwanym w całym regionie.

Czytaj dalej „Brezza i Barolo”

Z Barbaresco do Neive, czyli na szlaku Bar to Bar

Od dawna marzyłem o takim spacerze. Takim dłuższym, niespiesznym, wśród winnic. Te ostatnie odwiedzałem nie raz, ale zawsze za krótko, zawsze przejazdem i czułem ogromny niedosyt. Krajobraz winnic w wielu miejscach jest przecież przepiękny i możliwość spędzenia więcej czasu wśród nich, to dla mnie wielka przyjemność.

Czytaj dalej „Z Barbaresco do Neive, czyli na szlaku Bar to Bar”

Cudowne piemonckie miasteczka cz. II: Castiglione Falletto i Grinzane Cavour

Castiglione Falletto i Grinzane Cavour to kolejne po La Morra, Serralunga d’Alba i Guarene ( patrz tutaj ) przepiękne mieścinki na mapie Langhe. Niezwykle malowniczo położone pośród winnych wzgórz i pagórków są oazą spokoju, w których czas spędza się z ogromną przyjemnością.

Czytaj dalej „Cudowne piemonckie miasteczka cz. II: Castiglione Falletto i Grinzane Cavour”
enpl