Od dawna marzyłem o takim spacerze. Takim dłuższym, niespiesznym, wśród winnic. Te ostatnie odwiedzałem nie raz, ale zawsze za krótko, zawsze przejazdem i czułem ogromny niedosyt. Krajobraz winnic w wielu miejscach jest przecież przepiękny i możliwość spędzenia więcej czasu wśród nich, to dla mnie wielka przyjemność.
Czytaj dalej „Z Barbaresco do Neive, czyli na szlaku Bar to Bar”