Klasyk w nieco zmodyfikowanej wersji, bo z dodatkiem pysznego likieru Bicerin. Jestem przekonany, że takie Espresso Martini uwiedzie wielu z was. Ja jestem jego wielkim fanem.
Bicerin to serwowany w Turynie i stamtąd pochodzący ciepły, warstwowy napój składający się z espresso, czekolady i śmietanki lub mleka. Podaje się go w małych okrągłych kieliszkach. Miałem przyjemność skosztować go w historycznej Caffe Al Bicerin – kawiarni działającej w Turynie od 1763 roku, gdzie napój ten podaje się od początku istnienia lokalu zgodnie z jego oryginalną recepturą ( pisałem o tym tutaj ). To świetny, płynny deser, którego zdecydowanie warto spróbować. Bicerin to też nazwa likieru produkowanego przez rodzinę Vincenzi w Turynie ( Vincenzi Distillerie ), a w zasadzie to już kilka likierów Bicerin w różnych wersjach. Cieszą się one sporą popularnością, a moim zdaniem najlepsze są Bicerin Gianduiotto i Bicerin Dark ( tego ostatniego używam w przepisie ). Nie zawierają glutenu ani laktozy, więc mogą spokojnie pozostać otwarte przez dłuższy czas w przeciwieństwie do wielu innych kremowych likierów zawierających mleko czy śmietankę. Warto ich spróbować, gdy kiedyś wpadną wam w ręce.
Teraz pora na prosty przepis na Bicerin Espresso Martini. Eksperymentowałem już z tym klasycznym koktajlem np. tutaj, a dziś kolejna wersja tego ulubionego przez wielu drinka.
Składniki ( 1 koktajl ):
50ml wódki
75ml espresso, ostudzonego
50ml likieru Bicerin Dark
opcjonalnie: kilka kropel syropu karmelowego
trzy ziarna kawy do dekoracji
Przygotowanie: Wszystkie składniki wstrząsnąć w shakerze z lodem i przecedzić do kieliszka koktajlowego. Udekorować kilkoma ziarnami kawy.