Dobre porto jest zawsze u mnie mile widziane i stanowi wino z rodzaju tych, które bez względu na panujące trendy, zawsze cieszy się u mnie szacunkiem. Różnorodność stylów porto sprawia, że jest ono niezwykle fascynujące, a jego obecność w moim kieliszku to zawsze wielka radość.
Kilka świetnych porto leżakuje sobie spokojnie w mojej piwniczce, bo czas generalnie im służy ( dotyczy to zwłaszcza porto vintage ). Takich win nie otwiera się przecież codziennie, wiec jeśli masz ochotę na porto, to sięgasz po coś z niższej półki, aczkolwiek również bardzo dobrej jakości. W tej roli idealnie sprawdza się choćby porto LBV lub reprezentujące inny styl porto tawny 10 czy 20-letnie. Można też sięgnąć po colheitę, choć w tym ostatnim przypadku cena jest nieco wyższa. Natomiast dobre LBV oraz 10 i 20-letnie tawny od uznanych producentów to moim zdaniem wina świetnie nadające się do degustacji na co dzień, gdy mamy ochotę na kieliszek tego wzmacnianego trunku. Wszystkie podstawowe informacje związane z samym porto, jego stylami i podawaniem, znajdziesz w moim przewodniku o tym winie klikając tutaj. Ja tymczasem otworzyłem butelkę Burmester Tawny 10YO. To solidne i uczciwe tawny, które pije się z przyjemnością.
Burmester to dość znana marka w świecie porto, a kilka słów o samym producencie pisałem przy okazji recenzji jego Colheity 2003 – tutaj. To 10-letnie tawny ( pamiętajmy, że wiek wskazany na etykiecie to tylko średnia wieku win użytych w blendzie, gdyż tawny jest kupażem różnych roczników ) powstaje z charakterystycznych dla regionu Douro czerwonych odmian rosnących na glebach piaskowych, łupkowych i granitowych na wysokości nawet do 600 m n.p.m. Wino ukazuje lekko bursztynowy, miedziany, ceglasty kolor. W nosie dominują suszone owoce, suszona morela, rodzynki, kandyzowana skórka pomarańczy, orzechy, karmel, miód, wanilia, syrop klonowy, przyprawy. Usta soczyste, pełne, obfite, bogate, z akcentami pomarańczy, orzechów, suszonym owocem, rodzynką nasączoną w alkoholu, figą, toffi. Eleganckie i zrównoważone z wyrazistym fniszem.
To konkretne tawny podałem do mojego sernika dulce de leche i daktyli w czekoladzie. Ponadto, sprawdzi się świetnie z ciemną czekoladą, czekoladowym deserem, suszonymi owocami, deserem z dodatkiem karmelu, toffi, orzechową tartą, creme brulee, angielskim świątecznym puddingiem, słodkim chlebowym puddingiem, rum babą, brownie, tiramisu, panforte di Siena, biscotti, pasztetem, foie gras, dojrzewającą szynką, wyrazistym dojrzałym serem.
Wino zakupiłem u importera Vininova