Baron de Ley Rioja Reserva 2017

Degustacji win z Rioja ciąg dalszy. Tym razem powracam do dużego producenta, jakim jest Baron de Ley. To znana na całym świece marka, która jest w posiadaniu także innych winiarni, jak choćby El Coto, Finca Museum, Bodegas Máximo. Siedzibę ma w  Mendavia – to część apelacji DOCa Rioja znajdującej się już w regonie Nawarra. Mimo ogromnej liczby butelek wypuszczanych na rynek co roku ( winiarnie wchodzące w skład grupy produkują ich ok. 4 milionów ), wina z Riojy sygnowane marką Baron de Ley to etykiety reprezentujące bardzo przyzwoity poziom.

Potwierdza to moja wcześniejsza degustacja trzech pozycji od tego producenta. Szczególnie miło wspominam Baron de Ley Tres Vinas Blanco Reserva 2016. Więcej o próbowanych przeze mnie winach, jak i o samym wytwórcy możesz przeczytaj w jednym z poprzednich wpisów tutaj.

Teraz przyjrzyjmy się bliżej tytułowej pozycji – Baron de Ley Rioja Reserva 2017, którą w swojej ofercie, podobnie zresztą jak wcześniej opisywane etykiety, posiada Winezja.

Jest to kupaż tempranillo z niewielkim dodatkiem graciano i maturana. Grona pochodzą z winnic w podregionie Rioja Oriental z posiadłości w Mendavia i Los Almendros w Ausejo. Winogrona są zbierane ręcznie i poddawane selekcji. Fermentacja zachodzi w stalowych kadziach. Dojrzewanie w beczkach z dębu amerykańskiego trwa min. 20 miesięcy, a kolejne 24 miesiące wino spędza w butelce. W kieliszku prezentuje mocno nasyconą rubinową suknię. Odnajdziemy tu mieszankę czerwonych i ciemnych owoców, wiśnię, jeżyny, jagody, śliwkę, korzenne przyprawy, dziki bez, trochę ziół pod postacią rozmarynu, beczkowe nuty kokosa, tytoniu, drewna, ciemne kwiaty, odrobina ziemi. Usta dość pełne z mocnym atakiem owoców i beczki, które to odczucie łagodnieje z czasem. Jest krągłe, soczyste, dość świeże z zaznaczoną, lecz miękką taniną. Wypełnia usta ciemnym owocem, szczyptą ziół i przypraw. Wymaga trochę czasu w kieliszku, więc warto dać tej reservie nieco pooddychać. Solidna pozycja.

Pasuje do czerwonego mięsa, pieczonej jagnięciny, wołowiny, kotletów jagnięcych lub wieprzowych, mięsnego gulaszu, kaczki, potraw z grzybami, pieczonych ziemniaków z chorizo i sosem z papryki, potrawki z fasolą, twardszych serów, grillowanych warzyw (papryka, bakłażan).

To wino, podobnie jak inne etykiety od Baron de Ley dostępne są na portalu Winezja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: