Dla jednych idealne i jak ze snu, bezbłędnie zaprojektowane, jedyne i niepowtarzalne, nowoczesne, będące wzorem czystości i prawdziwą mieszanką kulturową. Dla innych zbyt sztuczne, przytłaczające, zwykła azjatycka metropolia. Nie ulega wątpliwości, że miasto-państwo, jakim jest Singapur, to wyjątkowe miejsce, które potrafi zachwycić i tak też było w moim przypadku. Singapur zrobił na mnie ogromne wrażenie już od samego początku i to pod wieloma względami. Od dawna chciałem tutaj dotrzeć i w końcu się udało.
Czytaj dalej „Singapur – miasto idealne?”Kategoria: Podróże
Quinta do Crasto – czyli o kolejnym symbolu Douro
Podróż po Dolinie Douro byłaby niekompletna, gdybym nie odwiedził Quinta do Crasto – posiadłości, której wina bardzo sobie cenię już od dłuższego czasu. Z Pinhão potrzebujemy około 30 minut, aby dojechać do samej winiarni krętą, asfaltową drogą oferującą kolejną dawkę niesamowitych widoków. Kiedy dotrzemy już na miejsce, mamy wrażenie, że quinta czeka tylko i wyłącznie na nas. Tutaj docierają już bowiem tylko prawdziwi miłośnicy Douro, którzy wiedzą, czego szukają.
Czytaj dalej „Quinta do Crasto – czyli o kolejnym symbolu Douro”Croft i Quinta da Roêda
Quinta da Roêda to kolejna posiadłość w niedalekiej odległości od centrum Pinhão, którą można obrać za jeden z celów na winiarskiej mapie Douro. Należy ona do Croft’a – rozpoznawalnej marki porto, której korzenie sięgają 1588 roku. Croft z kolei, znajduje się w rękach Fladgate Partnership – dużego gracza w świecie porto ( w portfolio oprócz Croft m.in. Taylor’s, Fonseca, Krohn, a dodatkowo np. The Yeatman Hotel ). W 2018 roku Croft obchodził 430 rocznicę powstania, więc stoi za nim kawałek historii.
Czytaj dalej „Croft i Quinta da Roêda”Quinta de São Luiz, Quinta de La Rosa, Quinta do Portal – z wizytą w Douro cz. III
Podróżowanie po Douro, to niekończąca się przygoda z dobrymi winami. Ten jeden z najpiękniejszych regionów winiarskich na świecie, dostarcza niesamowitych wrażeń na każdym kroku. Do Douro przyjeżdża się zawsze z ogromną ekscytacją i przyjemnością, bo to miejsce absolutnie magiczne i niepowtarzalne. Co składa się na jego wyjątkowość? Przede wszystkim dwie rzeczy: cudowne wina i równie cudowne widoki.
Czytaj dalej „Quinta de São Luiz, Quinta de La Rosa, Quinta do Portal – z wizytą w Douro cz. III”Hola Madrid !
Hiszpańska stolica od jakiegoś czasu była na mojej liście i w końcu udało się w niej wylądować na kilka dni. Przed przyjazdem miałem pewne oczekiwania, co do Madrytu i nie zawiodłem się. Jeśli już odwiedziliście Madryt, to mam nadzieję, że zgodzicie się ze mną, iż to absolutnie piękne miasto, a jeżeli jeszcze tu nie byliście, to jestem kolejną osobą, która będzie to miejsce chwalić i to pod wieloma względami i zachęcać was do uwzględnienia go w planach podróży.
Czytaj dalej „Hola Madrid !”Quinta do Vallado, Quinta da Pacheca, Quinta da Foz – z wizytą w Douro cz. II
Kontynuuję podróż po Dolinie Douro i dziś kolejne trzy quinty, do których dotarłem w tym wyjątkowym regionie. Quinta do Vallado, Quinta da Pacheca i Quinta da Foz – każda z nich produkuje świetne wina, które zdecydowanie warto wziąć pod uwagę. Dwie pierwsze posiadłości zlokalizowane są w niedalekiej odległości od siebie, w bliskiej okolicy Peso da Régua. Z kolei Quinta da Foz to już Pinhão.
Czytaj dalej „Quinta do Vallado, Quinta da Pacheca, Quinta da Foz – z wizytą w Douro cz. II”Quinta do Bomfim – odwiedziny u Symingtonów
Rodzina Symington zbudowała w Douro prawdziwe imperium skupiając w swoich rękach wiele doskonałych marek porto. Graham’s, Dow’s, Warre’s, Cockburn’s, Quinta do Vesuvio, Prats & Symington, Altano – to najważniejsze projekty należące do Symingtonów, dzięki czemu ich portfolio obejmuje nie tylko świetne porto, ale również znakomite wina wytrawne. Jedna z ich posiadłości, a przy okazji czołowa winnica Douro – Quinta do Bomfim, znajduje się w Pinhão, a skoro mieszkałem w miasteczku przez kilka dni, nie mogłem tu nie zajrzeć.
Czytaj dalej „Quinta do Bomfim – odwiedziny u Symingtonów”Quinta das Carvalhas – wyjątkowa winnica i widoki nie z tej ziemi
Myślę, że zabraknie mi przymiotników, aby opisać słowami wyjątkowość tego miejsca. Piękno można odmieniać tu przez wszystkie przypadki i w każdym języku, ale to i tak nic nie da, jeżeli nie zobaczysz tego na własne oczy. Najistotniejsze w pięknie jest to, czego nie odda żaden obraz, żadne zdjecie. Z pięknem trzeba obcować twarzą w twarz, bo tylko wtedy można je w pełni dostrzec.
Czytaj dalej „Quinta das Carvalhas – wyjątkowa winnica i widoki nie z tej ziemi”Douro – czego spróbować poza wzmacnianym porto
Nie od dziś wiadomo, że Dolina Douro to ojczyzna jednego z najwspanialszych win deserowych świata, czyli porto. Jednak absolutnie nie można zapomnieć o tym, że powstają tam również wybitne wina wytrawne. Dotyczy to zarówno tych czerwonych, jak i białych, a spora część z nich nierzadko bije na głowę konkurencję z innych winiarskich regionów. Wytrawne Douro to jedne z moich ulubionych win w ogóle i zawsze ogromnie się cieszę na możliwość ich degustacji.
Czytaj dalej „Douro – czego spróbować poza wzmacnianym porto”Quinta do Pôpa, Quinta do Seixo, Quinta da Côrte – z wizytą w Douro cz. I
Od jakiegoś czasu marzyłem o tym, aby bez pośpiechu powłóczyć się po Douro odwiedzając przy okazji kilka winnic, które na tle wijącej się w dole rzeki, tworzą jedyny w swoim rodzaju krajobraz. Pierwsza podróż w to miejsce nie pozwoliła mi w pełni zrealizować założonego planu, więc musiałem tutaj wrócić. Wróciłem nie tylko dla samego wina, ale też dla całego tutejszego piękna.
Czytaj dalej „Quinta do Pôpa, Quinta do Seixo, Quinta da Côrte – z wizytą w Douro cz. I”